wtorek, 31 grudnia 2013

Nowy Rok ! :D

Witajcie Kochani !
I stało się.. dzisiaj ostatni dzień 2013 r.! Ten czas bardzo szybko zleciał :) 
W tym roku spotkało mnie wiele dobrego, chociaż zdawały się też nieprzyjemności..
Wycieczka do Zakopanego, do Sanoka, pożegnanie klasy III, przejście do klasy trzeciej. obóz ż. , wycieczka do Warszawy i wiele, wiele innych.
Jestem zadowolona także, że mogłam spędzić ten rok z tyloma wspaniałymi osobami, które poznałam dopiero nie dawno, ale i które znałam od wielu lat :)
Dziękuję wam! 


A teraz...
Życzę wam samych najlepszych chwil w nadchodzącym roku.
Aby był jeszcze lepszy od mijającego.
Żebyście byli szczęśliwi, bogaci, zdrowi i nigdy się nie poddawali!
Aby nigdy niczego wam w życiu nie brakowało.


Happy New Year Kochani !! <3

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Pozytywnie !

No hej :)
Jak tam u was ?
Ja spędziłam dzisiejszy dzień niezwykle przyjemnie ! Ponad półtorej godziny byłam z pieskami na spacerze. Pogoda piękna, chociaż troszkę zimno :)  
Popołudnie spędziłam na robieniu zdjęć (które kompletnie nie wyszły) oraz na rozmawianiu na Gadu. 


Wybaczcie, że ruszone, ale wierzcie albo nie, ale reszta jest jeszcze gorsza :c



Nie wiem czemu, ale jestem dzisiaj w bardzo dobrym humorze, chociaż nie mam jakiegoś konkretnego powodu do radości.
Wyjątkowy dzień, w którym tylko z dwa razy słuchałam dołujących piosenek ;>


A tak propos, widzieliście kiedyś aż tak wyrośnięty sernik ? :D
Gruby na 7 cm i rozpływał się w ustach ^^Ale troszkę z blachy wypadł i trzeba było później sprzątać w piekarniku -.-


niedziela, 29 grudnia 2013

Kulig

Hej hej ! :)
Wybaczcie, że tak długo mnie tutaj nie było, ale byłam zajęta, a poza tym nie miałam za bardzo jak i kiedy wejść :) 
A więc przez całe święta nie wiele się u mnie działo :) 
No może poza tym, że ze znajomymi chodziłam po kolędzie. Było super, ale po 4 godzinach już trochę nam się nie chciało. 
                                   

Za to wczorajszy dzień był dość zaskakujący. A to z tego prostego powodu, że myślałam sobie, że spokojnie przesiedzę w domu ten dość ciepły zimowo-wiosenny dzień, że wyjdę porobić zdjęcia, a ni stąd ni zowąd zostałam wysłana na kulig do Sinych Wirów :)
Było wspaniale, genialna atmosfera, doznania niezapomniane, a i koniki były prześliczne :)










Niestety pogoda trochę kiepska, ciepło jak na tą porę roku. Musieliśmy dlatego jechać na wozie, a nie na saniach, ale i tak było wspaniale :)

wtorek, 24 grudnia 2013

Wesołych Świąt !

No czeeść :) 
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia chciałam wam życzyć dużo ciepła rodzinnego, spokoju, radości wśród najbliższych, wymarzonych prezentów i oby wasze marzenia i nadzieje związane z przyszłością się spełniły :) 
Wspaniałego, pełnego zabawy sylwestra! Aby rok 2014 był o wiele lepszy niż 2013 ;) 



       

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Ciasteczko ? :3

Hej hej !
Kilka godzin temu pisałam, jaki to miałam dzisiaj ciężki dzień.
Jednak na tym nie poprzestałam. :)  Z mamą później zaczęłyśmy lepić pierogi i wówczas postanowiłam, że z chęcią zrobiłabym ciasteczka !
Wyjęłam drożdże, mąkę, cukier, jajko itd, wyrobiłam ciasto i oto są. Pyszne domowe, kruche ciasteczka, których absolutnie nie powinno zabraknąć w ten świąteczny czas :)




Wynikły pewne komplikacje, dlatego jutro z samego rana z mamą będziemy ubierać choinkę! Na pewno będzie śliczna ^^


Przygotowania :)

Jak wszystkim wam wiadomo, jutro już wigilia. A więc, przygotowania idą peełną parą! 
Dzisiaj wyprasowałam cały gigantyczny stos ubrań ( dwie godziny mi to zajęło! ), a wcześniej upiekłam piernik :) 

Wyszedł niestety troszkę oklapły, ale mam nadzieję, że chociaż w smaku będzie pyszny. 


Jutro od rana robota. Robienie pierogów, sałatek, nakrywanie do stołu. Ale wieczorem wreszcie będzie można usiąść przy stole :3 

Za to w środę i czwartek także będzie się działo, bowiem razem ze znajomymi będziemy chodzić po kolędzie :D  I'm Pasterz :D

sobota, 21 grudnia 2013

Porządki.

Hej hej :) 
Mam chwilę, żeby odsapnąć, więc postanowiłam wpaść i zamieścić jakąś notkę. Otóż dzisiaj od rana jestem mega zapracowana. Najpierw odkurzyłam cały dom, później z tatą włożyliśmy choinkę do stojaka i jutro będziemy od rana z mamą ją ubierać. Następnie posprzątałam cały pokój oraz ubrałam moją małą choineczkę. Jestem bardzo zmęczona, a to dopiero początek! Bowiem teraz najgorsze przede mną .. MOJA ŁAZIENKA :(  A to dopiero jest ciężki orzech do zgryzienia :/  

Miałam w tym czasie tylko chwilkę wolnego, aby obejrzeć skoki narciarskie. Jestem bardzo szczęśliwa, ponieważ Jan Ziobro wygrał pierwszy w karierze konkurs :) Kamil Stoch był na drugim miejscu, dzięki czemu awansował w klasyfikacji generalnej na lidera PŚ. I oby jak najdłużej :D  
To pierwszy w historii (chyba) konkurs, gdzie na czele mieliśmy dwóch polaków, a w pierwszej dziesiątce aż czterech!  Gratulacje. 

Dziękuję też za wierne czytanie mojego bloga. Dzięki wam chcę dalej pisać, znajduję na to czas i oto mój 101 post ;)  Dla niektórych to może tylko 1900 wyświetleń w rok, ale dla mnie aż :) Dziękuję z całego serca. :*

A teraz idę dalej sprzątać.   Aaale mi się nie chce :(

piątek, 20 grudnia 2013

Święta *.*

No i koniec. Czas trochę odpocząć od tego zgiełku. Naukę odstawić w kąt.. (mimo tych wielu zadań) i się zrelaksować. Jutro zaczynam świąteczne porządki w pokoju i ubieranie choineczki :) 
W niedzielę razem z mamą będziemy ubierać tą duużą, właściwą. Lubię ubieranie choinki, ale nie chce mi się pracować przy niej aż tyle czasu :D 

Do szkoły idziemy dopiero .. trolololo.. 7 stycznia! Jednak podczas tej przerwy wiadomo, będzie trzeba się trochę pouczyć, bo wynik z próbnego testu gimnazjalnego mnie bardzo nie usatysfakcjonował :D

A tutaj taka nuta na dziś.. przypomnienie i przybliżenie magii świąt ;)

Mariah Carey <3

czwartek, 19 grudnia 2013

Ops!

Jaka ja jestem nie ogarnięta dzisiaj :/
Zupełnie zapomniałam dodać, że dzisiaj w szkole było planetarium ! :D 
Weszliśmy do takiej wielkiej kuli, czy tam namiotu. Pokazano nam dwa filmy na temat wszechświata, galaktyki, gwiazd itd.  Było meeega *-* 
Tylko jak wyszliśmy to każdego trochę bolała głowa :D I prawie spaliśmy, ale co tam. :D

Jutro Jasełka, a potem święta i sylwester ! :D 
Wspaniale prawda ? Tak się tylko wydaje. Mamy tyle zadań, że szok. Zapowiadają się urocze święta :3 

Pięknie :)

Dzisiejszy dzień to jeden wielki koszmar ! :D 

Zaczęło się od tego, że prawie się spóźniłam na gimbus ;> Chociaż to nie nowość w moim przypadku, ale dobra..
W szkole okazało się, że mam oceny z testu próbnego takie : 3,4,3. Fajnie -.- Jedyna dobra wiadomość to 5 z testu z biologii :3

Gdy wracałam do domu, wiatr o mało co mnie nie zdmuchnął z drogi :D Dosłownie! 
A od godziny uczę się tekstu, bo razem ze znajomymi chodzimy po kolędzie. Fajnie, ale nie mogę zapamiętać ani jednej linijki -.-

Ale za to mam dla was coś, moim zdaniem wspaniałego :D Otóż dzisiaj rano, gdy szłam do szkoły (7:00) właśnie wschodziło słońce. Widok przepiękny! Zresztą zobaczcie sami: 


sobota, 14 grudnia 2013

Nudy :/

Ehh.. dzisiejszy dzień był wyjątkowo nudny ! 
Telewizor, muzyka, zero nauki i tak zimno, że nie wychyliłam nawet dzisiaj nosa za drzwi ;c
Ale jutro się to zmieni i pójdę porobić troszeczkę zdj. , m.in. na konkurs :) Efekty przedstawię jutro. Puki co chciałabym wam pokazać moją "pracę". 
A mianowicie.. dostałam na mikołajki od koleżanki cukrowe pisaki i ciasteczka :3 
Ponieważ poziom nudy dzisiaj sięgnął zenitu, pobawiłam się nimi troszkę ..

(Bez szału, bo nie jestem jakoś wybitnie uzdolniona artystycznie, co widać) :D

Oczywiście już dawno dało się zauważyć, że jakość mojego telefonu jest wprost zabójcza :3


Wieczorem postanowiłyśmy z mamą sobie upiec ciasto. Wyszło troszkę zakalcowate, ale takie moim zdaniem jest najlepsze :D  A z mandarynką jest wyborne, polecam ! :3




piątek, 13 grudnia 2013

I po :)

Nareszcie ! Ostatni egzamin z j. angielskiego za mną. Z podst. mam ok. 60 % .. z roz. trochę gorzej. 

Jutro weekend, a więc w końcu będę mogła troszkę odpocząć od nauki, chociaż w niedzielę będzie trzeba powtórzyć fizykę i zacząć uczyć się dat z historii :/ 

Od dawna myślę co kupić rodzicom pod choinkę.. i nic mi nie przychodzi do głowy ! Może wy macie jakieś pomysły, co ? Błagam o pomoc ! :(

środa, 11 grudnia 2013

Egzaminy...cz.2

Dzisiaj pisaliśmy próbny test z matematyki i przedmiotów przyrodniczych.  Szczegół, że połowy jeszcze nie mieliśmy, no ale dobra.. 
W każdym razie 50 % to jest maks punktów jakie być może zdobyłam. 
Te zadania są dla jakichś geniuszy, a nie dla przeciętnego człowieka ;c
Jutro angielski i nareszcie koniec ! :3 Mam już serdecznie dość.. :/

wtorek, 10 grudnia 2013

Egzaminy.. cz.1

No.. wtorek za mną ! Całe szczęście. Dzisiaj rozpoczęły się próbne egzaminy gimnazjalne. Na pierwszy ogień poszła historia, wos i polski.  Historia w miarę łatwa, wos beznadziejny, a polski ujdzie. Rozprawka nie była taka zła jakby się mogło wydawać.  
Na koniec mieliśmy konkurs z biologii. Przynajmniej on chyba poszedł mi całkiem dobrze..

Jutro dalszy ciąg egzaminów. Matematyka, chemia, biologia, fizyka i geografia.  Z tym niestety będzie już troszkę gorzej :c 

Zmykam się uczyć, a zajrzę tu jutro. Trzymajcie się :*

P.S A wam jak poszedł egzamin ? :3 

sobota, 7 grudnia 2013

Biało i świątecznie :)

Oj tak. Od wczoraj czuję, że święta zbliżają się wielkimi krokami :) Najbardziej lubię przygotowywać te pyszne potrawy. Ich zapachy są fenomenalne, a smak wyborny! Tylko szkoda, że tak szybko znikają ;)
Wczoraj pisałam, że dostałam na mikołajki prezenty. M.in. takiego oto mikołaja, który spokojnie sobie stoi  i zdobi moje biurko :)  




Ale nie tylko on mi przypomina o świętach ..



Śnieg.. po kostki, miejscami po kolana. W Bieszczadach jest tak od... miesiąca. 
Co prawda go nie lubię, ale do zabawy jest świetny ! :D Dzisiaj z pieskami byłam na spacerku. Pobawiłam się z nimi, pozjadały trochę śniegu :D Były prze szczęśliwe ! :)  Kochają zimę, a zwłaszcza jedna.. 

We wtorek zaczynają się próbne testy gimnazjalne .. czuję strach! :(

piątek, 6 grudnia 2013

Mikołajki ♥

Uwielbiam Mikołajki !! :) 
Nie tylko dlatego, że dostaje prezenty, ale również, że mogę je dawać innym oraz zawsze jest taka wspaniała atmosfera. Dzisiaj było w naszej szkole świątecznie i magicznie. Była tylko pierwsza lekcja, a na trzeciej.. prezenty!! 
Pierwszy raz od dawna, do gimnazjum zawitał mikołaj :) I nawet w obecności Rudolfa ! :D 
Jestem bardzo zadowolona z podarunków, a oto i one : 



Klaudia


Mam nadzieję, że prezent ode mnie także się podobał :) 

Wczoraj niestety mieliśmy małą awarię prądu. Nawet nie będę wspominała o powodach tej przerwy, ponieważ są one.. szkoda gadać zresztą :) W każdym razie od 11:00 do 19:00 nie miałam ani prądu, ani wody, a mój telefon ledwie łapał zasięg. Gdy już myśleliśmy, że wszystko jest ok.. nagle o 21:00 znowu zabrakło prądu i tak aż do 2:00 w nocy.  Wieczór spędziliśmy więc na słuchaniu muzyki, czytaniu ebooka i przeglądaniu gazet.
Od wczoraj cały czas pada, więc moje wyjścia na dwór niestety ograniczają się do wyjścia i powrotu ze szkoły :( 
Ja raczej nie jestem zwolenniczką śniegu, więc rzucanie się śnieżkami i lepienie bałwanów to zdecydowanie nie moje klimaty :)  Chcę lato .. !

niedziela, 1 grudnia 2013

Brrr.. ;c

Cóż.. co prawda dopiero jest 1 Grudnia, a tu od dwóch tygodni mamy zimę. Biały puch zawitał w Bieszczady jakoś w poniedziałek,  18.11.13 r. 
Jest uroczo, jednak trochę zimno. Lubię śnieg, ale w telewizji ..

Wiem, że stare zdj, ale na chwilę obecną nie mam aparatu ;c


Zima .. a skoro pada śnieg to czas na Kevina czyż nie ? Polsat postanowił, że puści go 2 tygodnie przed Mikołajkami .. no ale co w takim razie będzie 6.12 ??
Proszę, tylko nie te wspaniałe pozostałe części bez naszego ulubionego PRAWDZIWEGO chłopczyka bo zwariuje -.-

Zaczynam czytać także kolejną część sagi "Miłość nigdy nie umiera - Nieśmiertelni" Alyson Noel <3 
Jestem na "Mrocznym płomieniu". Musze przyznać, że to kolejna część, która jej się bardzo udała :)  Niezwykle wciągająca lektura, ze znakomitymi opiniami. Polecam każdemu, nie zawiedziecie się, przysięgam ! :) 


sobota, 30 listopada 2013

Zabawa ! :D

Ale się działo przez ten tydzień :D 
Zacznijmy od tego, że w środę był konkurs z Alfika .. ani trudny, ani łatwy .. taki średni. 

W czwartek mieliśmy w szkole zabawę andrzejkową. Było super! :D Nasz samorząd spisał się świetnie i dodatkowo zamówił specjalne farby, dzięki którym każdy był "neonowy" :D Była także dymiarka, i kolorowe światła.  Nie zabrakło oczywiście wróżb. A dokładniej wosku. Wlewaliśmy go do wody i czekaliśmy co wyjdzie. Ja stworzyłam coś na kształt ognia .. 


 


Lecz to nie koniec ..

Wczoraj pojechaliśmy na inną niż wszystkie wycieczkę do .. Sanoka.

Rozpoczęliśmy od godziny na lodowisku. Chwilami było ciężko, ale coraz lepiej i lepiej. Po godzinie chciało się jeszcze więcej, chociaż brakowało nam już sił i niestety trzeba było ruszyć w dalszą drogę :)




Następnym przystankiem był Kaufland. Kupiłam tam sobie książkę.. nie za drogą, ale wydaje się ciekawa. Jo Nesbo " Trzeci klucz".  Morderstwo. Komisarz Hole prowadzi śledztwo. Równocześnie prowadzi inne, prywatne, a policja depcze mu po piętach.

W południe dotarliśmy do kręgielni. Wyśmienita, dwugodzinna zabawa zakończyła się zdecydowanie za szybko :D Chciało się chociaż jeszcze chwilkę dłużej pograć, ale musieliśmy już iść :(





Po tylu emocjach czas było coś zjeść. Pojechaliśmy więc do McDonalda. Każdy sobie zamówił coś innego. Ja zjadłam Nuggetsy i McFlurra. Do tego kubeczek coca-cocli. :3




Po zjedzeniu poszliśmy szukać szkół w Sanoku. Zobaczyliśmy słynny Ekonomik, 1 i 2 LO w Sanoku. Następnie mieliśmy ok. godziny na ewentualne zakupy, po czym ruszyliśmy do kina na film "Chce się żyć" Macieja Pieprzycy.  Ogólnie rzecz biorąc całkiem fajny i w miarę ciekawy, lecz pod koniec już się trochę znudziłam :/ I niestety, ale z przykrością muszę stwierdzić, że zbytnio mnie nie wzruszył, ani nie rozbawił do łez .. 

sobota, 9 listopada 2013

Weekend :)

Nareszcie ! Długo wyczekiwany weekend !  Niestety pierwszy dzień minął deszczowo i ponuro :(
Cały dzień więc, spędziłam na gg, skype i omegle. Poznałam paru ludzi, między innymi Kyle'a :D  Pochodzi z USA.
Później trochę pograłam w NFS, i tak zleciał cały dzień.

Koniec dnia .. hmm .. jadłam sobie jabłko, które nagle mi utknęło w gardle. UTKNĘŁO. Na szczęście nic się nie stało poważnego ..
Znajoma przez utknięcie kawałka mięsa straciła życie .. więc lepiej uważać :/

Muszę się pochwalić .. dostałam się do drugiego etapu Alfika Matematycznego ! :D Tak! Ja!
Też w to nie mogę uwierzyć ..

W środę też, jest konkurs Meditest, i informatyczny. Z tego pierwszego nic się nie uczyłam .. ale tak strasznie nie zależy mi żeby przejść, więc... co mi tam :] Z informatyki niby też .. bo i tak oceny za to nie dostanę, bo nie mam informatyki .. ale, chciałabym pobić ilość punktów z zeszłego roku. 

Ostatnio obejrzałam "Wyjazd  integracyjny" :>
Fajny film. Trochę zabawny, .. mhm.. ciekawy :D
W każdym razie jest to jeden z polskich filmów, które obejrzałam do końca.

Przeczytałam też przed chwilą pewien artykuł .. i aż zabrakło mi słów, jak to opisać. 
Jak można wpaść na taki pomysł ?!  Głupota to mało powiedziane ..

Pokaz .. mody :O

niedziela, 3 listopada 2013

Deszczowy dzień :/

Ahh.. co za piękny dzień ! Deszcze leje od rana, +5 stopni, no czego można chcieć więcej ? Prawdziwa listopadowa jesień ! :3 Tylko dlaczego tak szybko ? :(

Cały dzień dzisiaj przesiedziałam w domu .. grałam sobie w play station .. o tak! :3 Godziny grania w NFS Undercover :3 

Potem zjadłam obiad, pooglądałam tv .. i zaczęłam się razem z facebookiem uczyć biologii :3
Układy narządów, trawienie pokarmów .. czy może być coś przyjemniejszego na spędzenie tego, uroczego deszczowego wieczoru ? 
Tak .. wszystko -.-

Ostatnio zastanawiałam się, czy nie warto pojechać z klasą na jakąś wycieczkę, nawet moi rodzice się dziwią, dlaczego jest listopad, a my nigdzie do tej pory nie pojechaliśmy.
Rozpoczeła się dyskusja na fb, ale czy wycieczka dojdzie do skutku ? Wątpię .. chyba, że za .. 3 tygodnie ?  Mamy czas jeszcze do egzaminów .. a chyba nikt tego nie rozumie, że to ostatnie miesiące na wyluzowanie :/  Potrzebujemy tego ! Potem nadejdzie zima .. i nauka :d

III klasa to ciężka robota. Nauka i nauka. Zero przyjemności! ;/

Jedyne co nam pozostaje, aby się wyluzować .. to muzyka :3



Alex Hepburn :3    

piątek, 25 października 2013

Chce się żyć ! :)

Co za dzień ! :)

Może zacznę od tego, że dopisuje mi wyjątkowo dobry humor :) Nawet nie wiem dlaczego .. po prostu .. jestem szczęśliwa.

Mimo tego, że mieliśmy dzisiaj test z historii (wyjątkowo szczegółowy), zapisałam się do kolejnego konkursu, i nie dopuszczono nas do "banalnego" konkursu z parków.
Ale mniejsza z tym ..

Przyjechali do mnie wczoraj goście .. :D Do pensjonatu, byli u nas kilka razy, dobrze znani, z Uniwersytetu.
Razem ze znajomymi.. i zaczeli mi proponować różna zawody :D Było ciekawie ..
medycyna - no nie dla mnie. Chemia, biologia itd. .. kompletnie nie moja bajka.
anestozjolog ... ? :D
lekarz .. yyy...
prawnik :D No ... tu już lepiej.
główna księgowa .. zawsze się znajdzie robota.

Tak więc przegadaliśmy z pół godziny ..

Oczywiście nie można było ukrywać za długo, że byłam na obozie żeglarskim i mam patent :)
Od razu gratulacje itd. I "propozycja" aby na mówić ich syna do takiego obozu .. co z tego wyniknie .. zobaczymy :)

Bardzo mili ludzie, na poziomie .. przyjemna rozmowa. A może i mi trochę pomogła ..

W każdym razie na pewno nadszedł czas, aby się zastanowić, co w życiu chcę robić, aby wybrać odpowiednie liceum, i na jakich przedmiotach trzeba się skupić. Oraz oczywiście przygotowania do egzaminu.

Jutro planuję odrabiać, uczyć się, oraz na 100 % pójść na jakiś spacer. Ale dzisiaj muszę odpocząc .. 3 matematyki .. chyba lekka przesada :D

czwartek, 24 października 2013

Przemyślenia .. ? ;/

Dzisiejszy dzień ? Koszmarny.

Wróciłam do domu, po bardzo "ciekawym" dniu w szkole,  po czym dowiedziałam się, że zmarł mi z rodziny ktoś bliski .. :'(
I jak tu się skupić na Sejmie Wielkim albo rozbiorach ? :/  Przez 3 godziny się uczyłam, ale nie wiem na ile to się zdało :/ Kiepsko się czuję. Mam totalnego doła.

Myślę o kimś, chodź powinnam zapomnieć i żyć dalej, jakbym o niczym nie wiedziała, ukrywam coś, i mam nadzieję, że jak najdłużej będę wstanie to ukrywać .. przed tymi, na których mi zależy :(

Źle się z tym czuję, ale co mogę zrobić ?  Dodatkowo czytam książkę o zdradzie, braku zaufania i czarnej magii .. -.-

A jest taka piękna pogoda, i jedyne o czym powinnam myśleć to jakaś wycieczka lub spotkanie z przyjaciółmi ...

niedziela, 20 października 2013

Ehhh ... -.-

Dawno mnie tutaj nie było .. obowiązki, konkursy, lekcje .. nie mam nawet kiedy usiąść spokojnie na łóżku i posłuchać muzyki.
Czasami tylko .. w niedzielę np. , mam czasy, aby pójść na spacer z psami, i porobić zdjęcia. A pogoda jest wspaniała !  Tak pięknie, kolorowo. Piękna, złota, polska jesień :)




Taak .. ten rok to mój ostatni, lecz bardzo ciężki. Za rok liceum. Teraz czas na wybranie szkoły, uczenie się, napisanie testu na przyzwoity wynik ..
Strasznie dużo tego .. jeszcze konkurs informatyczny, polonistyczny i o zdrowiu. Sama nie wiem po co się do niego zgłosiłam .. :/    Udało mi się także przebrnąć przez Quo Vadis, ale Opium w Rosole, jest ponad moje siły :/
A dodatkowo konkurs fotograficzny -.-   Zaraz zima .. niezwykle nudno i pracowito zapowiada się ten rok.

Wiem, że piszę krótko i nudno, ale nie mam weny. Weekend nieprzespany, zmęczona, wczoraj napisałam dwa wypracowania. Mam trochę dość. Czas odpocząć ..

wtorek, 24 września 2013

Takie tam ...

Ojej .. dawno mnie tutaj nie było. Sporo na głowie .. początek roku, jakieś konkursy,  kartkówki, diagnozy, lektury .. gdy tylko chcę usiąść przy komputerze, zaraz się okazuje, że muszę coś zrobić.  Ale teraz mam chwilę wolnego i nareszcie mogę coś napisać :) 

Otóż tak ..

Drugi raz w tym miesiącu jestem chora :D Genialnie-.-  Gardło mam czerwone jak pomidor, zimno jak nie wiem. Jest ekstra.  A to ostatnia klasa i wypadałoby nie opuszczać tylu lekcji :/

Stwierdziłam też, że moja nokia to złom. Nie mówię, że wszystko co posiada to chłam, ale w połowie nie jest tak dobra jak Sony czy nawet Motorola.  Miałam też kiedyś nokię, i też była kiepska, ale wybrałam ją z powodu .. że PONOĆ nie psuje się tak bardzo jak ericsson. Który w ciągu półtora roku był dwa razy w naprawie.  A z nią już drugiego dnia musiałam jechać do naprawy !:D Co prawda żadna poważna usterka, no ale zawsze.
 Również ma wadę w kwestii słuchawek. Tylko oryginalne do nokii pasują. Tak to nic nie wejdzie -.-
Aparat też taki sobie.  Ale nie to żeby coś.. mój tata ma samsunga galaxy. I uwieżcie .. jego też nie chciałałabym !! Masakra .. .. ale o tym może kiedy indziej.

Czytam ostatnio aż trzy książki!  Tak .. dobrze przeczytaliście .. aż trzy !
"Niemców", Kruczkowskiego, "Quo Vadis" Sienkiewicza, oraz "W cieniu klątwy"  Alyson Noel <3

Co do tej ostatniej .. jest genialna ! To już trzecia książka z serii "Nieśmiertelni" Alyson :D Dotąd przeczytałam "Ever" i "Błękitną godzinę" , czytam "W cieniu klątwy". Zostały jeszcze : "Mroczny płomień", "Nocna gwiazda" i "Na zawsze".

"W cieniu klątwy" dużo się dzieje. Jestem w połowie właśnie.
Ever w poprzedniej części uratowała Damena, podając mu antidotum. Niestety Romano ją okłamał .. kazał dodać trochę jej krwi. Przez to każdy dotyk Damena i Ever może się skończyć jego śmiercią.
Czy uda jej się go uratować, ale nie brać antidotum na antidotum od Romano ? Który chce za to chyba najgorsze z możliwych .. i kim jest przystojny Jude ? :D



A tak wgl. .. ostatnio dostałam "propozycję" udziału w konkursach z .. matmy, polskiego, historii, fizyki.  Ale na pewno wezmę Polski .. lecz co do reszty się zastanawiam .. :/

A tak wgl. już nie długo kocenie :D Bedzie się działo .. :P

poniedziałek, 2 września 2013

Ostatnia klasa :)

No .. dzisiaj zaczął się rok szkolny 2013/2014. Czyli dla mnie i kolegów i koleżanek z klasy .. ostatni rok w gimnazjum.  Ostra nauka, testy, dodatkowe zajęcia .. ciężko będzie . :/ 
Plan lekcji mamy znośny, ale bez szału. Ciekawostką jest aerobik .. we wtorki. Oraz to, że wszystkie dziewczyny mówią, że nagle zaczeły lubić wf o.O Hm ..  może coś w tym jest.?

Ironia losu .. kupiłam w Warszawie dużą, dosyć pojemną torbę .. jest ładna, fajna. Chciałam w niej nosić książki .. jednak okazało się,  że jest .. za mała ! :/ Zeszyty i książki się mieszczą. Gorzej z jakąś wodą, kanapką i strojem na wf. Chodź i bez tego jest wypchana po brzegi, że aż cięzko zapiąć. Szkoda .. ale co zrobić.

Denerwujący jest też fakt, iż egzaminy gimnazjalne zaczynają się zaraz po Wielkanocy.. juhuuu ^^ -.-

A tak poza tym .. jest 2 września, 5 stopni rano, a w dzień 13. Coś tu chyba jest nie tak . -.-

sobota, 31 sierpnia 2013

Koniec ...

Koniec tego wszystkiego .. koniec wakacji, koniec obozu, koniec laby, koniec wstawania o 9:00 albo i później .. 

Te wakacje jakoś chyba szczególnie zapamiętam .. poznałam cudownych ludzi .. spędziłam wspaniały miesiąc poza domem .. na obozie żeglarskim, a potem w Warszawie.  Drugi też .. w moim domu pojawiło się wiele ludzi, zwierząt, którzy okazali się na prawdę spoko.

Kupiłam wiele nowych rzeczy .. dużo bluzek, spodenki, torbę, buty .. vansy.. nigdy nie sądziłam, że nadejdzie czas, w którym będę łazić po sklepach tylko poto aby znaleźć vansy, których przecież tak nie lubiłam. Teraz mam .. takie nieco turkusowe. Widziałam jeszcze takie ładne czarne z kolorowymi elementami, ale nie było rozmiaru :( A w internecie nigdzie nie mogę takich znaleźć :(

Nabyłam też książkę "Ever", płytę Green Daya. Dostałam ebooka. Naprawiłam telefon. Prawie po raz kolejny skręciłam kostkę -.-  Zemdlałam na obozie. Nauczyłam się np. co to jest locja, jakie są typy chmur, jakie są ''elementy'' łodzi, nabyłam nowe okulary, które niestety straciłam. Z kumpelami popływałam kajakiem, poznałam parę nowych osób z Warszawy, spotkałam się z najlepszą przyjaciółką z dawnej szkoły, zaczełam się interesować Iron Maiden i ponownie Lordi i Mansonem o.O, poznałam dziewczynę, która mieszka pod Paryżem. przez połowę wakacji uczyłam się dwa razy więcej niż w szkole ..

Pamiętne wakacje, pamiętna pierwsza połowa roku .. a w poniedziałek znowu do szkoły, i od razu obowiązki -.- Poczet sztandarowy .. i ostatni rok w gimnazjum.

piątek, 23 sierpnia 2013

Nieśmiertelni .. Ever *.*

Dość dawno mnie tutaj nie było, ale to się wiąże z obowiązkami jakie miałam ostatnio..

Pomaganie rodzicom, zamawianie książek, sprzątanie pokoju, łazienki .. sporo tego.

Ale mniejsza z tym. W Warszawie sobie kupiłam książkę, na którą już od dawna polowałam.
Minowicie .. Nieśmiertelni -  Miłość nigdy nie umiera.

6 niesamowitych książek.. (tak podejrzewam ) :D.

Na razie mam pierwszą część .. "Ever".

Młoda dziewczyna w wypadku traci rodziców, siostrę i psa. Sama przeprowadza się do ciotki Sabine.
Nie wiadomo jakim cudem przeżyła. W każdym razie zostawiła przyjaciół i chłopaka. Wydawałoby się, że oprócz trałmy jej życie powinno być całkiem normalne .. ale nie jest.

Duch siostry odwiedza ją ciągle . młodsza siostra, we wszystko się wtrąca, ale jest tajemnicza.. nic nie wspomina o rodzicach, chodź Ever ciągle o nich pyta.

Jest też coś innego .. po wypadku Ever słyszy myśli innych ludzi, oraz widzi ich aury. Jest to męczące, ale czasem przydatne.

Jednak wszystko zmienia się, gdy poznaje tajemniczego Damena .. który jako jedyny potrafi wyciszyć głosy dudniące w jej głowie. Kim on jest ? Nie wiadomo.. Ever jedyne co wie, to to .. że zakochała się w nim bez pamięci. Lecz czy słusznie ?

wtorek, 6 sierpnia 2013

Czas na obowiązki ..

Hej :)
Jak się macie ?
Ja dobrze. Ostatnie tygodnie są ciężkie. Kilka dni temu wróciłam z Warszawy od koleżanki. W tym czasie już zdąrzyłam kupić wszystkie książki do szkoły. Cały czas także pomagam rodzicom w domu. A do tego te okropne upały. Może trudno w to uwierzyć, ale nie padało u mnie od 10 LIPCA ! Masakra .. Tak więc dużo lodu(ów), muzyka, komputer i do przodu. Ja osobiście nie lubię takiego gorąca, i ogólnie słońca. Zawsze mnie wtedy boli głowa, i ogólnie jest kiepsko.
A to co się zdarzyło na obozie żeglarskim .. uff.. szkoda gadać. Od tamtej chwili uważam ze słońcem.. Bez kremu i czegoś na głowę ani ruszyć się z domu !  Bo to się może skończyć tak jak w moim przypadku.  :/
Ale i tak to był chyba najlepszy obóz na jakim byłam kiedy kolwiek. Wliczając różne kolonie i oazy do tego.  Było na prawdę świetnie.  Szkoda, że już się skończył .. ale mam teraz w domu gości, którzy mają patent i chęć, wypłynąć na łódki na cały dzień, więc może się z nimi zabiorę, jak się uda :D
Do końca wakacji jeszcze nie cały miesiąc .. ten czas strasznie szybko zleciał. Teraz już tylko zostało przygotowywanie się do szkoły psychiczne jak i fizyczne oraz czas na ostatnie poprawki opalenizyny. Potem ostatni rok w gimnazjum .. i wyjazd z domu do liceum.
Ten rok zapowiada się bardzo cieżko ..
Ale nie warto się jeszcze tym przejmować ...
Na obozie zakochałam się w .. pewnej piosence :D
A dokładniej w jej coverze ;) Kolega mi to pokazał .. przepiękne. Zachęcam do posłuchania. :)



http://www.youtube.com/watch?v=q1RKr4pWOqs 

wtorek, 30 lipca 2013

Dzień z Pauliną ..

Dzisiejszy dzień zaliczam do bardzo udanych. Spotkałam się z Pauliną, przyjaciółką ze szkoły z Warszawy. Najpierw poszłyśmy do Grycana na lody i kawę, a potem chodziłyśmy po sklepach w Proemnadzie. Kupiłam wiele ładnych rzeczy.. bluzki, spodenki, książkę. Zastanawiam się jak ja to zmieszczę do walizki :D No nic .. zobaczymy. W każdym razie powrót planowany jest w piątek, a jutro rowery i wieczorem spotkanie nad Wisłą. Będzie ciekawie, chodź szczerze mówiąc nie chce mi się tam iść .. ale ze względu na Olę pójdę, chociażby, aby dotrzymać jej towarzystwa ... :/

poniedziałek, 29 lipca 2013

Wyjazdy ..

Siema ! ;)
Sorki, że tak długo mnie tutaj nie było, ale ciągle mnie nie ma w domu, i nie mam kiedy czegoś napisać. 
A więc tak.. - 15 lipca wyjechałam na obóz żeglarski do Polańczyka. Było genialnie ! 
Spotkałam tam wielu świetnych ludzi .. Mateusza, Kasię, Zuzę, Olę, Zuzę, Wiktorię,  Antka, Janka, Michała, Natalię, Olę, Olę, Karolinę, Kamilę, Kaśkę, Magdę, Kacpra, Kubę, Jacka i Karola.  

To był jeden z najlepszych wyjazdów jakich przeżyłam !! Chcę tam wrócić jak najszybciej. 
Genialny obóz, polecam !! 
I jeszcze jedno.. nie chwaląc się.. mam patent żeglarza jachtowego!! :D 


I dalej.. wróciłam 26 lipca razem z Olą Chaładaj do mnie do domu na weekend. A 28 lipca w niedzielę razem przyjechałyśmy do niej do Komorowa koło Warszawy.  Zostaję tutaj gdzieś tydzień i wracam do domu i zabieram się za kupowanie książek do szkoły.

A więc tydzień zapowiada się pełen atrakcji. Dzisiaj w planach zakupy, pizza i kino w arkadii. 

sobota, 29 czerwca 2013

Wczoraj było nareszcie długo wyczekiwane .. zakończenie roku szkolnego !!
Przestawienie wyszło ok, w sztandarze nie było żadnej "gafy" , wszystko ok :)
Na koniec było rozdanie świadectw i poczęstunek z 3 gimnazjum .. odchodzącą niestety :)
A ja .. no cóż .. :D



czwartek, 27 czerwca 2013

Krem .. ;33

Już jutro zakończenie roku szkolnego 2012/2013.  Ale się cieszę! Nareszcie 2 miesiące laby ! <3
Zrobiliśmy pożegnani klasy III gimnazjum w formie .. wiadomości ! A dokładniej .. "Telegimbex".
Myślę, że będzie wesoło :D

Na rozładowanie emocji i nerwów przed jutrzejszym dniem .. zrobiłam krem truskawkowy. Wyszedł przepyszny ! Tylko dobra rada ... poczekać z 3-4 godziny aż zacznie się go jeść. Nie pobędzie trochę w lodówce .. zimniejszy i gęstszy jest lepszy ;)

sobota, 22 czerwca 2013

Co za dzień ..

Dzisiaj było wyjątkowo gorąco. 31 stopni.. a ja z mamą akurat wybrałyśmy się na zakupy. Gdy wróciłyśmy do domu, akurat zaczeła się burza ...

Przyjechałyśmy do Leska, ponieważ musiałam sobie kupić nowe buty, i spódnicę. W końcu je znalazłam, ale przeszłyśmy chyba z 15 sklepów.

Najpierw jednak poszłyśmy do sklepu gdzie kupiłam nową białą bluzkę, następnie poszłyśmy na pizzę, która okazała się całkiem dobra.. :D

Ale najbardziej jednak cieszę się z butów ..

Beżowych sandałek ..


.. i czarnych balerinek.

sobota, 15 czerwca 2013

Zakopane :)

Witam wszystkich! :)
Wczoraj wieczorem wróciłam z wspaniałej wycieczki do Zakopanego. Było super!
Nie zwiedziliśmy dużo, ale i tak było ciekawie.

Zaliczyliśmy Krupówki, Gubałówkę, Morskie Oko, Skocznię, Prawie Jaskinię, oraz Karpacką Torję w Trzcinicy.

Morskie Oko :)
 
 
 
Byliśmy także w Kinie i na Basenie. Albo, albo. Ja wybrałam Kino. Było wesoło!
 
Biegliśmy przez ulice szukając kina, prawie wpadliśmy na jakąś panią, pogubiliśmy się, później półtorej godziny chodziliśmy po Krupówkach, a na końcu zamówiliśmy nie dobrą pizzę z zepsutym sosem :P
 
A film na którym byliśmy to "Noc Oczyszczenia". Ciekawy, ale czy warty polecenia .. może :) 

niedziela, 9 czerwca 2013

Jasło

Dzisiejszy dzień uważam za udany :) Było miło, ciepło i aktywnie.
Razem z mamą i gościem-przyjaciółką rodziców wybrałyśmy się na Jasło duże i małe. Wrażenia wspaniałe, nie było ciężko i porobiłam dużo zdjęć.

We wtorek za to wyjeżdżam do Zakopanego. Mam nadzieję, że nie będzie niespodzianek i wycieczka uda się w 100 % :)




sobota, 1 czerwca 2013

Przygoda!

Ale miałam dzień! Tak jak wcześniej pisałam, miałyśmy iść stokówką  do Cisnej. Wyprawa doszła do skutku, ale poszłam tylko z ciocią, bo Justyna nie mogła :(

A więc .. stokówką doszłyśmy do czerwonego szlaku, zeszłyśmy nim wprost do Cisnej, tam wypiłyśmy herbatkę, zjadłyśmy lody, minęło jakieś 45 minut, i czas było wracać. Doszłyśmy torami do baru na zamościu, a właściwie szynku na zamościu, i zaczełyśmy się zastanawiać, czy dalej iść torami, czy do stokówki. Wyszło, że torami, ale i tak w końcu poszłyśmy do stokówki. Przed jest takie jakby rozwidlenie, jeszcze przed miejscem na ognisko. Czy tam iść dalej, czy drogą wyjeżdżoną przez wozy. Ponieważ nigdy tamtędy nie chodziłyśmy, postanowiłyśmy zobaczyć gdzie nas ta droga doprowadzi. Szłyśmy pod górę w nadziei, że zaraz wyłoni nam się stokówka, lecz tak nie było. Szłyśmy dalej, było bardzo stromo, rozglądałyśmy się gdzie jesteśmy, czy dobrze się kierujemy, lecz nic nie było widać. W pewnym momencie skończyła się droga, i był poprostu las. Nic nie było widać, słychać, jedynie jakąś gigantyczną antenę -.-'  Postanowiłyśmy iść dalej, w stronę światła..
Po ok. 10 minutach ciocia zauważyła, że idziemy tylko w górę i nic z tego nie wynika, a powoli zaczyna tracić orientację .. (była godzina po 19:00), a trzeba było wrócić do domu przed zmrokiem.  Uparłam się, że jeszcze 15 minut, jak nic nie znajdziemy, szlaku, drogi, czy czego kolwiek, to wracamy, chociaż nie wiedziałyśmy dokońca jak.  Znowu zobaczyłyśmy światło, i postanowiłyśmy doiść do niego, i wtedy jakby co, wrócić. Żadnej drogi, tylko chaszcze.. i niesamowity widok ! Okazało się, że doszłyśmy wprost na Ryczy Wół, z którego było widać całe Krzywe.




O 19:30 tam doszłyśmy, a z uwagi na to, że szłyśmy na przełaj, kompletnie nie miałyśmy pojęcia gdzie się znajdujemy, to było mega wyzwanie, i przez chwilę trochę straszne, bo nie wiedziałyśmy i nie widziałyśmy nic.

Po chwili czas było schodzić, wybrałyśmy najstromszą z możliwych dróg, która nie była nawet drogą, tylko sam mech, połamane drzewa i liście.  Schodziłyśmy jakieś pół godziny, chciaż momentami było ciężko. Wyszłyśmy za smażalnią i stawami w stronę Cisnej. Torami a potem drogą wróciłyśmy już do domu.

Nie planowany, zaskakujący, miejscami ekstremalny wypad. Ale było warto! Świetnie się bawiłam :)
A widok .. niesamowity :D Pięknie.

piątek, 31 maja 2013

Spacer.

Ale mamy brzydką pogodę :( Właśnie zaczeło lać. Chociaż cały dzień był taki smutny, zimny i ponury.  Miałyśmy iść stokówką do Cisnej, ale nie wiadomo jak to będzie.

Ale za to wczoraj było pięknie, ciepło i przyjemnie. Wieczorem wyszłam z koleżanką i ciocią na spacer do smażalni na lody. Trochę tam posiedziałyśmy, pogadałyśmy i wybrałyśmy się w drogę powrotną. Trasa śliczna, było ciepło, ale trochę wiało.
Wyprawa udana, i oby dzisiejsza też doszła do skutku.

Koralowe,kolorowe,koktajlowe:D


 
 
 
 

Grill.

No i po Bożym Ciele, ale długi weekend ciągle trwa:) Jednak dzisiejszy dzień jest wyjątkowo "śpiący".
Otóż wczoraj wieczorem był grill .. organizowany dla nszych gości. W sumie 15 osób. Zjedliśmy, wszystko fajnie.. później towarzystwo się rozkręciło.. i tak do 1:00-2:00 zeszło. (Od 18:30).
Także dzisiaj praktycznie wszyscy jesteśmy nie wyspani. Później sprzątanie tego wszystkiego .. a było tego sporo :/ 
Połowa osób na kacu :D
Dzisiaj spanie, tabletki na ból głowy .. i tak zleci cały dzień :)

Przyjechała wczoraj także koleżanka, Justyna. Dzisiaj do niej idę, chociaż chętnie bym pospała z kilka godzin :/  Ale przyjeżdża tak rzadko, że równie dobrze mogę odespać póżniej :)

A wy jak spędziliście 30.06 ?

www.ibelieveicanfly-ewa.blogspot.com - i jak było na koncercie ? :)

środa, 29 maja 2013

Wspomnienia ...

Witajcie! :)
Jak się macie ? Ja dzisiaj miałam test z matmy, którego nie zdąrzyłam w pełni zrobić -.-
Wczoraj test z polskiego i niemieckiego ..
a i jeszcze miałam poprawę tesu z chemii :)
Pracowity tydzień ale na szczęście teraz mamy 4 dni wolnego! :D
A za 2 tygodnie jedziemy na wycieczkę do .. Zakopanego. Będzie ciekawie.

Ale nie o tym ..

Wzieło mi się dzisiaj trochę na wspominki ..

Obejrzałam zdjęcia mojej klasy z Warszawy .. weszłam na stronę dawnej szkoły ..
Nie ukrywam, że się poryczałam .. :( Tęsknię za tymi czasami ..
chlip , chlip .. :'(



A tu gdyby ktoś chciał zobaczyć ...

piątek, 24 maja 2013

Truskawki :)

Dosyć długo mnie tu nie było, ale to jest spowodowane intensywną nauką. W przyszłym tygodniu mamy w ciągu dnia min. 2 testy !! Ale nadszedł weekend, więc tradycyjnie piątek leniuchowanie, a w sobotę odrobienie lekcji :) Na uczenie się zostawiam sobie niedzielę :)

Dzisiaj moja mama zrobiła nam przyjemną niespodzienkę, i zamówiła truskawki:)  Co prawda troszeczkę twarde i gorzkawe, ale w połączeniu ze śmietaną, cukrem i odrobiną cynamonu, były przepyszne! :)



Ostatnio także widuję co chwilę jakieś zwierzaki :)
W zeszły piątek widziałam stado owiec, tydzień temu kilka sarenek przed domem ...
 
Na drodze przed domem siedział sobie gołąb ..
 
 
 
A na szosie leżała, nieco przejechana jaszczurka .. :(