Wczoraj wieczorem wróciłam z wspaniałej wycieczki do Zakopanego. Było super!
Nie zwiedziliśmy dużo, ale i tak było ciekawie.
Zaliczyliśmy Krupówki, Gubałówkę, Morskie Oko, Skocznię, Prawie Jaskinię, oraz Karpacką Torję w Trzcinicy.
Morskie Oko :)
Byliśmy także w Kinie i na Basenie. Albo, albo. Ja wybrałam Kino. Było wesoło! 
Biegliśmy przez ulice szukając kina, prawie wpadliśmy na jakąś panią, pogubiliśmy się, później półtorej godziny chodziliśmy po Krupówkach, a na końcu zamówiliśmy nie dobrą pizzę z zepsutym sosem :P 
A film na którym byliśmy to "Noc Oczyszczenia". Ciekawy, ale czy warty polecenia .. może :) 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz