Dzisiaj było wyjątkowo gorąco. 31 stopni.. a ja z mamą akurat wybrałyśmy się na zakupy. Gdy wróciłyśmy do domu, akurat zaczeła się burza ...
Przyjechałyśmy do Leska, ponieważ musiałam sobie kupić nowe buty, i spódnicę. W końcu je znalazłam, ale przeszłyśmy chyba z 15 sklepów.
Najpierw jednak poszłyśmy do sklepu gdzie kupiłam nową białą bluzkę, następnie poszłyśmy na pizzę, która okazała się całkiem dobra.. :D
Ale najbardziej jednak cieszę się z butów ..
Beżowych sandałek ..
.. i czarnych balerinek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz