Ahh .. co za dzień !
Dzisaj mieliśmy ostatnią religię z Księdzem Łukaszem .. z tej okazji .. poszliśmy na podwórko :D
No i się zaczęło .. nawalaliśmy się śnieżkami godzinę .. po tym czasie na polu bitwy ( a właściwie po pół godzinie) zostałyśmy tylko : ja , Magda , Ala i Kasia :D Do domu po lekcjach wróciłam mokra od stóp do głów .. byłam mokra poprostu wszędzie. Ale było super ! Tylko obym się nie rozchorowała na ferie .. :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz