Taakk .. dzisiejszy dzień do super udanych nie należał ..
Niemiecki , dwa Polskie , dodatkowo gardło mnie boli jak nie wiem , płuca , i kaszle , więc .. ;/
Dzisiaj chciałabym zacząć opowiadać wam po krótce , co się działo na Oazie Światłości :)
Dzień I :
A więc , w dniu przyjazdu odbyła się msza , zapoznaliśmy się w pewnym sensie z większą częścią osób. W środę , pierwszego dnia , mieliśmy godzinne wprowadzenie , "nie widota'' - piękne słowo :D
Modlitwę , dwa spotkania w grupach , moimi animatorkami były Marzena , i as. Zuza . Świetne dziewczyny . Dowiedziałam się także , że nie jaka ''żółta'' , czyli jedna z animatorek , jest siostrzenicą naszej P.Dyrektor :D Żywiołowa , super , przyjazna dziewczyna , nie da się jej nie lubić . Mieliśmy także różaniec wieczorem , a w nocy dziewczyny tańczyły "Gangnam Style'' na łóżkach :D Więc było wesoło ..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz