Jak się macie po Walentynkach ?
Lubie w ogóle to święto ? Bo dla mnie to święto nie jest niczym szczególnym. Kocham cię.. powinno się mówić drugiej połówce codziennie, a nie raz na rok.. i dawać jej jakieś prezenty :)
W każdym razie dzisiaj w szkole oczywiście obchodziliśmy to święto :) Co prawda walentynki niestety nie zostały rozdane, które wrzuciliśmy do specjalnego pudełka, ale za to wszystkie dziewczyny z gimnazjum dostały od chłopaków takie oto różyczki :
Bardzo miły gest ze strony.. tak właściwie, to całego samorządu szkolnego, nie tylko chłopaków :D
Dawno nie pisałam o książkach, które ostatnio przeczytałam. Wśród nich znalazła się taka jedna, która była na początku troszkę nudna, ale z każdą stroną stawała się ciekawsza :) 
Mianowicie chodzi o książkę Ireny Jurgielewiczowej pt.: "Ten obcy". 
Opowieść o chłopaku o imieniu Zenek, który z początku nie chciał powiedzieć kim jest i co przeszedł, ale z czasem musiał się przyznać co tak na prawdę go sprowadza  w te strony, a jedyną osobą, na której mu zależało i mógł jej powiedzieć wszystko, była Ula... 
"Jesteś dla mnie jedyna na świecie" :33 
Polecam tą książkę, wspaniała :) !

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz